|
|||||
|
Zamknij

~12-06-2011; 20:22
Gdyby Rolls-Royce był za grosze, kto by nim jeździł?
Wpadam do kumpla do domu. W jego pokoju na ścianie wielkoformatowe plakaty z motywem moto, na półce i biurku plastikowe modele motocykli, gdzieś na górze znad szafy dumnie „spogląda” kask, który czeka na „swój czas".
Ciąg dalszy...I definiować go nie będę, bo każdy kto jeździ na moto, szybko wśród swoich znajomych motocyklistów (pytanie czy to miano w pełni im przysługuje?) odnajdzie tych, którzy spokojnie mogą nosić to imię - SNOB. To ci, co Rolls-Royce’a kupują tylko dlatego, że niewielu na niego stać.

Ile snoba jest we mnie? Na to pytanie można odpowiedzieć innym: czy mam choć jednego prawdziwego przyjaciela? A może największą zaletą motocyklowania jest znajomość z ludźmi, z którymi mogę razem pojeździć? A może to, że mam do kogo wpaść, żeby poczuć się jak u siebie i na odwrót?
I w tym miejscu dokończę bieg wydarzeń z wypadu do kumpla...
Gdy skończyłem wertowanie „prasy”, moje dywagacje nad ewentualną zmianą moto przerwał znajomy mi głos i pytanie: „Siedzisz wygodnie? To zaraz ci coś powiem”... Nie pozostało mi nic innego jak odłożyć jednym ruchem katalog motocyklowy pod stolik...
Bez prawdziwych motocyklistów–przyjaciół, Rolls-Royce w świecie motocykli jest jak „syrenka”. A z przyjaciółmi to i podstarzała MZ-ka mknie po drogach jak przecinak!
tekst: Wojtek Jednoróg
rog@bikers.pl
źródło: Bikers.pl
rog@bikers.pl
źródło: Bikers.pl
poprzednia 1 2 3 następna
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
||
![]() |
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Wiadomości » Świat
Wiadomości» Kraj