Mansory Zapico - karbonowe szaleństwo

Najnowszy twór firmy Mansory nie jest wcale nowym autem, ale wyjątkowym motocyklem, który wprost ocieka karbonem. Nie mam tu na myśli kilku elementów wykonanych z włókna węglowego, ale istnym karbonowym przepychu. Projekt ten nosi nazwę Mansory Zapico, a nad jego powstaniem czuwał znany konstruktor Thomas M Geroge.

Jak przystało na poważną firmę tuningową, Mansory większość podzespołów opracowała samodzielnie w swojej bawarskiej fabryce. Powstały tam błotniki, siedzisko, dolny spojler, owiewki, wydech, bank, rama i obręcze kół. Wszystkie te elementy noszą sygnaturę Mansory.


Potężny motocykl musi też mieć duży silnik, ten w Zapico to V2 o pojemności ponad 2000 cm3. Pochodzi od amerykańskiego producenta S&S i dysponuje mocą 160 KM. Pozwala ona rozpędzić motocykl do setki w nieco ponad 3 sekundy, a wszystko przy masie pojazdu wynoszącej 340 kg.

W swoim dorobku firma Mansory ma już projekty takich aut jak Aston Martin, Bentley, Ferrari, Porsche i Rolls Royce. Załoga Mansory jest w stanie sprostać nawet najbardziej wymagającym życzeniom swoich klientów. Wszystko ma jednak swoją cenę, a ta w przypadku tak luksusowych produktów jest astronomiczna.